Deklaracja dostępności
POROZMAWIAJMY O POGODZIE (sł. Jan Zalewski)
Przy stoliku kawiarnianym Zamyśleni o tym samym Owinięci dymu cieniem Tylko w siebie zapatrzeni Wygłodniali, niecierpliwi Snem na jawie, jawą snu Czekający tylko chwili Kiedy nam zabraknie tchu Rozmawiajmy o pogodzie Każde słowo w środku puste Rozmawiajmy o pogodzie Do swych ust zbliżając usta Rozmawiajmy o pogodzie Dotykając swoich dłoni Rozmawiajmy o pogodzie Chcąc przed sobą się obronić I choć co dziś będzie z nami Rozmawiajmy o pogodzie O pogodzie rozmawiajmy Czy nas obudziły ptaki Czy nam wróżą czas jednaki Czy przekażą słowa- po co Usta ustom, oczy oczom Wypaliła się bez reszty Barwa nocy w popiół dnia Ale nam nie śpieszno jeszcze Jeszcze to co było trwa, trwa Refren: