Deklaracja dostępności
TYGRYSIĄTKO (sł. Jan Gałkowski i Bogusław Choiński)
Małe tygrysiątko budzi się Przeciera oczy piąstką mówi ech Doprawdy najwyższy czas By na śniadanko hopla wstać Śliczny pan dozorca wujcio nasz Przyniesie mięsko w porcjach Smaczne aż zamlaskasz Na widok sama przełykając Zamruczysz mniam, mniam Więc leż sobie w słonku Jak długi futerko grzej I czesz po porządku Pasiastą tygrysią sierść Małe tygrysiątko Musi czymś zasłużyć Na swe kąski Musi być czyściutkie Jak pierwszy śnieg Aby zwierzątka Nie czepiał nikt się A pan dyrektor Pogłaskał po łbie Leż sobie w słonku ...itd. (powt. ref.)